Ucieczka na Starołęce: poważny wypadek i pogoń za sprawcą

Ucieczka na Starołęce: poważny wypadek i pogoń za sprawcą

Rondo Starołęka w Poznaniu stało się w niedzielne popołudnie miejscem dramatycznego wypadku drogowego, który zakończył się nie tylko interwencją wielu patroli policji, ale także pieszym pościgiem za domniemanym sprawcą.

Według relacji świadków, do zdarzenia doszło około godziny 17:00. Jeden z samochodów uczestniczących w kolizji miał jechać z nadmierną prędkością i wjechać w innych uczestników ruchu. Jak twierdzą Czytelnicy portalu poznanmoment, w wyniku zderzenia poważnie ucierpiały cztery osoby. Ich stan określany jest jako ciężki – mówi się o licznych obrażeniach ciała.

To jednak nie wszystko. W relacjach pojawia się również informacja, że sprawca mógł być pod wpływem alkoholu. Po zderzeniu miał wysiąść z pojazdu i pieszo oddalić się z miejsca wypadku w kierunku salonu Suzuki.

– Po około pół godziny od zdarzenia jeden z uczestników (prawdopodobnie sprawca) uciekł pieszo w stronę salonu Suzuki. Policjant ruszył za nim w pościg, ale zgubił go w okolicach szkoły samochodowej – relacjonuje jeden z Czytelników. Chwilę później na miejsce przyjechało sześć radiowozów. Policjanci przeczesywali teren pomiędzy przystankami Os. Piastowskie i Os. Rzeczypospolitej.

Stan poszkodowanych i działania służb

Cztery osoby zostały przetransportowane do szpitala. Wciąż nie ma oficjalnych informacji o ich stanie zdrowia, jednak nieoficjalnie mówi się, że mogą mieć obrażenia kończyn oraz urazy głowy. Na miejscu pojawiły się nie tylko karetki pogotowia, ale także straż pożarna i policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza.

FaktySzczegóły
Miejsce zdarzeniaRondo Starołęka, Poznań
Liczba poszkodowanych4 osoby
Stan ofiarpoważne obrażenia (urazy głowy, kończyn)
Sprawcazbiegł pieszo, możliwie pod wpływem alkoholu
Działania służb6 radiowozów, pieszy pościg, śledztwo

Pościg i pytania bez odpowiedzi

Do tej pory nie wiadomo, czy udało się schwytać osobę, która uciekła z miejsca wypadku. Policja na razie nie potwierdziła tożsamości sprawcy ani faktu jego zatrzymania. Śledczy pracują nad zabezpieczeniem nagrań z monitoringu oraz przesłuchują świadków. Prawdopodobnie pomocne będą także nagrania z kamer autobusów i tramwajów, które kursują w tej okolicy.

Poznańska policja apeluje do wszystkich osób, które były świadkami zdarzenia lub posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu sprawcy, aby zgłaszały się do najbliższego komisariatu. Liczy się każda sekunda – szczególnie jeśli mężczyzna, który zbiegł z miejsca wypadku, rzeczywiście był nietrzeźwy i może stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Na razie ulica pozostaje częściowo zablokowana, a ruch kierowany jest objazdami przez osiedle Piastowskie. Mieszkańcy muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami komunikacyjnymi w godzinach popołudniowych.

Źródło: na podstawie relacji Czytelników nadesłanych do poznanmoment -(x, instagram)  https://x.com/poznan_moment