Kontrowersje wokół Collegium Humanum: Zarzuty wobec byłego komendanta PSP

Kontrowersje wokół Collegium Humanum: Zarzuty wobec byłego komendanta PSP

W ostatnich dniach opinię publiczną zelektryzowała informacja o zatrzymaniu byłego komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej (PSP), generała brygadiera Andrzeja B, w związku z tzw. aferą Collegium Humanum. Sprawa ta rzuca nowe światło na funkcjonowanie prywatnej uczelni oraz na procedury zdobywania dyplomów przez osoby na wysokich stanowiskach państwowych.

Collegium Humanum – tło sprawy

Collegium Humanum to prywatna uczelnia, która w ostatnich latach zdobyła rozgłos, oferując m.in. szybkie kursy MBA. Programy te były często wykorzystywane jako przepustka do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. Niestety, jak wynika z ustaleń śledczych, część z tych dyplomów była wystawiana bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące uczelnie zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień. 

Zatrzymanie i zarzuty wobec Andrzeja B

4 marca 2025 roku agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali w Warszawie cztery osoby: dwóch byłych komendantów głównych PSP, byłego zastępcę komendanta głównego oraz byłego dyrektora ds. kształcenia studentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Wśród zatrzymanych znalazł się Andrzej B, który pełnił funkcję komendanta głównego PSP w latach 2019–2024. 

Prokuratura postawiła zatrzymanym zarzuty o charakterze korupcyjnym, związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przywłaszczeniem mienia. W przypadku B chodzi o uzyskanie dyplomu ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration (MBA) bez faktycznego odbycia studiów.  

Oświadczenie  

W odpowiedzi na postawione zarzuty, Andrzej B opublikował oświadczenie na platformie X (dawniej Twitter), w którym stanowczo zaprzecza, jakoby dopuścił się zarzucanych mu czynów. Podkreślił, że największym błędem było zaufanie niewłaściwym ludziom i podpisywanie dokumentów w dobrej wierze, bez ich dokładnej weryfikacji. 

Były komendant PSP zaznaczył, że jego dyplom MBA z Collegium Humanum okazał się fałszywy i został opatrzony numerem przypisanym do dyplomu innej osoby, która również studiowała na tej uczelni. Dodał, że uczelnia nie posiada jego dokumentacji poza potwierdzeniem przelewu i zaświadczeniem o wydaniu dyplomu, a teraz domaga się od niego dowodu zdanego egzaminu, który powinna mieć w swoich aktach. 

Reakcja środowiska strażackiego

Informacje o zatrzymaniu byłych wysokich rangą funkcjonariuszy PSP wstrząsnęły środowiskiem strażackim. Wielu strażaków wyraziło zaniepokojenie sytuacją, podkreślając, że takie wydarzenia mogą negatywnie wpłynąć na wizerunek służby. Jednocześnie pojawiły się głosy wzywające do dokładnego wyjaśnienia sprawy i pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich winnych.

Szerszy kontekst afery Collegium Humanum

Afera związana z Collegium Humanum ma znacznie szerszy zasięg niż tylko przypadek Andrzeja B. W toku śledztwa prowadzonego przez CBA zatrzymano już kilkadziesiąt osób związanych z nieprawidłowościami w tej uczelni. Wśród nich znaleźli się m.in. byli rektorzy, pracownicy administracyjni oraz osoby, które miały pośredniczyć w załatwianiu fałszywych dyplomów.  

Według ustaleń śledczych, Collegium Humanum oferowało szybkie i niezgodne z prawem uzyskiwanie dyplomów, co stanowiło poważne naruszenie przepisów i etyki akademickiej. W związku z tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiedziało wprowadzenie surowszych kontroli nad działalnością prywatnych uczelni, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Sprawa Andrzeja B i afery Collegium Humanum jest kolejnym przykładem na to, jak ważne jest zachowanie transparentności i uczciwości w procesie edukacyjnym oraz w życiu publicznym. W obliczu takich wydarzeń konieczne jest wprowadzenie skutecznych mechanizmów kontrolnych, które zapewnią, że osoby pełniące odpowiedzialne funkcje posiadają odpowiednie kwalifikacje zdobyte w uczciwy sposób.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na potrzebę edukacji w zakresie etyki i odpowiedzialności zawodowej, aby w przyszłości unikać podobnych sytuacji i budować zaufanie społeczne do instytucji publicznych oraz systemu edukacji.

Źródło: na podstawie dostępnych materiałów prasowych foto https://www.gov.pl/web/kmpsp-poznan